Taka ramka chodziła za mną już od jakiegoś czasu - no i w końcu pomysł doczekał się realizacji :) Zaczęłam od ustalenia wymiarów ramek, potem Iza grzecznie wycięła to co chciałam, potem rameczki leżały jakiś miesiąc koło mojego łóżka w sypialni (nie wiedzieć czemu ;)) aż w końcu wczoraj - siadłam i zrobiłam :)
Trochę zmotywowały mnie nowe media z efektem rdzy i patyny Seeart, które właśnie otrzymaliśmy i chciałam je potestować, a dodatkowo chyba zadziałał nastrój Walentynkowy, który trochę mi się udzielił i ramka tym razem zrobiona została nie dla kogoś ale dla mnie samej - jako oprawa jednego z nielicznych zdjęć moich z mężem (bo jak ogólnie wiadomo odkąd w rodzinie pojawiają się dzieci to fotografuje się głónie je a nie rodziców ;) )
Ale dość gadania - zapraszam do oglądania zdjęć - bardzo jestem ciekawa co sądzicie o tym projekcie, jak Wam się podoba mój pomysł?
Wkrótce planuję warsztaty z takimi ramkami w naszej pracowni, więc jeśli chcielibyście stworzyć dla siebie taką rameczkę to śledźcie naszego bloga i FB - tam niedługo zamieszczę szczegóły wydarzenia :)
Hi :)
TI was thinking about this kind of a frame for quite long time, and finally I did it :) Motivation to do that were also new Seeart products which I've just received - pastes with rust and patina effects. Also I decided to do something for me so I made a frame for a photo of me a =nd my husband :)
Please feel invited to see photos - do you like it? What do you think about this project? Would be nice to get some comments from you :)
Produkty, których użyłam:
BAZA RAMKI
(ja wykorzystałam 2 zestawy, sklejając je ze sobą w celu uzyskania większej głębi):
Tekturki do ozdobienia:
Media:
Pozdrawiam cieplutko,
Asia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz