Witajcie!
Ile razy musieliście zmieniać swoje plany w ostatniej chwili?
No właśnie - tak było w przypadku tej pracy. Plan był, nawet idealny, papiery pocięte... Ale jak przekopałam gigantyczne pudło z tekturkami to nie mogłam znaleźć ani pół kurczaka, dlatego z nowym miesiącem przychodzę do Was już z pierwszą komunijną inspiracją ;)
A kurczaki idę zamawiać w sklepie i do zobaczenia z nimi w kolejnej inspiracji <3
W pracy wykorzystałam: