Cześć kochani!
Kilka dni temu na nasze filigrankowe półki trafiła pewna nowość na scrapowym rynku,
a ja miałam tą przyjemność dostać ją do przetestowania -
mowa o nowej marce papierów- Margaret.
Mając w rękach kolekcję Love me Tender - wiedziałam od razu, że świetnie będzie się komponować z naszymi bazami, a i z doborem filigrankowych tekturek nie będę miała problemu.
Na pierwszy rzut ta kolekcja wpasowała mi się fantastycznie w naszą szarą, okrągłą bazę.
W zestawie macie aż 12 arkuszy + dodatki do wycinania więc jest w czym wybierać.
Ja do tego zestawu dobrałam naszą ramkę z kolekcji Barok, troszkę listków,
oraz pasujące kwiaty z pasków do wycinania z drugiej kolekcji Margaret - Breeze of Dreams.
Szczerze Wam przyznam, że pracowało mi się świetnie z takim składem materiałów, i moja intuicja podpowiadająca mi, że Filigrankowe produkty świetnie zgrają się z kolekcjami od Margaret - wcale mnie nie zmyliła.
Nie pozostaje mi nic innego jak przedstawić Wam moją inspirację i zachęcić Was to wypróbowania duetów Filigranki+Margaret we własnych pracowniach.
Dacie się skusić?
materiały jakie użyłam w tym projekcie znajdzie pod tymi linkami:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz