dziś chciałam Wam pokazać jak dokonałam prostego liftingu starych ramek, które do niczego już nie pasowały. Z pewnością każdy ma w domu taką ramkę, która kolorem lub stylem nie pasuje do żadnego z naszych wnętrz i tak leży w szafie, bo żal wyrzucić a wstyd powiesić :)
Tak było z moimi ramkami - kiedyś kupiłam róŻne kolory do pokoju dziecięcego, no ale teraz chłopcy już wyrośli i nie chcą takich kolorowych ramek, no i co z nimi zrobić?
Tak się złożyło, że pewna para poprosiła mnie o oprawienie ich małżeńskich przysiąg w jakiś ciekawy, ozdobny sposób. Czas kwarantanny, a więc wyjścia do sklepu ograniczałam do wyprawy po chleb do piekarni i wtedy to właśnie wpadłam na pomysł wykorzystania tychże ramek.
Wystarczyło zagruntować je przy użyciu gesso, następnie pomalowałam farbą w kolorze antycznej bieli, nakleiłam tekturkowe narożniki i dodałam kilka delikatnych ozdób, całość lekko potuszowałam, by uzyskać delikatny efekt vintage i oto one :)
Moim zdaniem wyszły bardzo elegancko i aż żal mi się z nimi rozstawać, bo idealnie pasują do moich ścian ;) ale mam jeszcze kilka kolorów i z pewnością podobny lifting przeprowadzę też dla siebie :)
Was również zachęcam do takiego nadawania nowego życia starym, niepotrzebnym przedmiotom - w myśl pięknego hasła: NIE WYRZUCAJ, WYKORZYSTAJ :)
Produkty, które wykorzystałam:
Przyjemnego liftingowania :)
Pięknie to zrobiłaś
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
Usuń